Gantry 5
  • Strona główna
  • Aktualności
  • Nasza Praca
  • Galeria

To zły pomysł był...

Opublikowano: 07 listopad 2019

Bailey: 'Gucio, słyszałeś, że wśród kucyków nastała nowa moda? Nazywa się LEWA TYWA. To takie uczesanie na lewą stronę grzywy i ogona. A jak wtedy klacze rżą na wasz widok... Aż im się chce siana!'
Gucio: 'Hej, Ruda, Bailey mówiła, że wymyślili nową fryzurę na ogonie. Nazywa się LEWA TYWA. Słyszałaś coś o tym? Jest tylko dla kucyków, a nie dla dużych. Ciekawe, jakbym się w tym prezentował?.. Chciałbym takie mieć.'
Gucio: 'A może ty słyszałeś o tych nowych fryzurach na ogonie? Nazywają się LEWA TYWA. Podobno klaczom bardzo się wtedy podobamy, gdy mamy tak zaplecione ogony. I wtedy rżą i takie tam.'
Bursztyn: 'Co sądzisz? Może ja bym coś takiego sobie zażyczył? Na ogonie.' Orzeł: 'Daj spokój. Gucio jest ciekawski i chce jako pierwszy wszystkiego spróbować. Poza tym Bailey jest w to wmieszana. Zobaczysz odbije mu się to końską czkawką...'
Arnika: 'Orzeł ma rację, też bym nie ryzykowała. Bailey, to...Bailey. Niejednego kota już pogoniła.'
Gucio: 'Nooo... Gdzie oni są? Mieli mi zrobić tę LEWA TYWĘ, żebym miał powodzenie. Mogliby już przyjść. Ile można czekać? O! Idą już.'
Gucio (nuci sobie): 'Będę miał powodzenie, będę miał powodzenie...'
Gucio: 'Ciekawe, jak wygląda finał tej całej LEWA TYWYYYYYYYYYYY...............'
Arnika: 'Hahahaha!!! No padnę na nozdrza... LEWA TYWA.... hahahaha!'

  • Poprzedni artykuł
  • Następny artykuł
Powrót do góry
© 2013 - 2021 ORKIRO Anna Michalak. Wszystkie prawa zastrzeżone.
środa, lipiec 02, 2025