"Misiaki! Zarządzam ewakuację owocaśnych!!!"
"Jeden za drugim, w równym tempie!"
"Byle szybko! Robi się naprawdę gorąco!"
"Ruchy!!! Moja truskaweczka się upłynnia!"
"Po kolei! Nie pchać się!"
"Czy ktoś jeszcze czuje pomarańczę?!"
"Szybciej!! Czuję żar!!!"
Okrzyki z tłumu:
"No nie utrzymam!"
"Misiaki pouciekały, trzeba się czymś pożywić!"
"Wiktorynko, tylko się nie puszczaj! Z trawą będzie nam smakowało gorzej!"
"Może jeszcze jakiś misiek został dla tych, co nie jedzą Wiktorynek...?"