Nawet nie wiemy, kiedy to zleciało, ale za nami już dwa turnusy wakacji z końmi, organizowanych dla najmłodszych. Teraz czekamy na starszą grupę i sama ciekawa jestem, co uda nam się razem zrobić. Bo przez te dwa tygodnie oprócz jazd udało nam się zrealizować cudne sesje zdjęciowe, ogniska, podchody, a nawet koński pokaz mody i karaoke oraz wiele, wiele innych atrakcji :)
A w czasie gorących dni, których lato do tej pory nam nie szczędziło, chłodziliśmy się wodą, zastępując sobie tym sposobem brak bliskości jeziora :) Było naprawdę fajnie, o czym świadczą uśmiechnięte buzie dzieci i podziękowania rodziców. I to właśnie dodaje całemu naszemu zespołowi sił do dalszych działań :) Oby tak dalej :)
A na pierwszym zdjęciu codzienna rzeczywistość w każdej chyba stajni ;)