W ubiegłym roku zainaugurowaliśmy Kino "Pod Chmurką", czyli letnie, rodzinne spotkania z filmami. Ledwo zaczęły się wakacje, a na tegoroczną edycję nie trzeba było długo czekać. I słusznie, bo to wspaniała inicjatywa i sposób na niebanalne i bardzo miłe wspólne spędzenie czasu. Tym razem padło na "Zebrę z klasą", co okazało się trafnym wyborem, bo uśmialiśmy się po pachy :) Kolejne spotkanie to prawdziwy klasyk, czyli "Mustang z Dzikiej Doliny" :)

Nasze wczorajsze  spotkanie poprzedzone było jeszcze jednym występem SOBuTKOWYM, który wymagał odpowiedniego zaciemnienia, więc połączyliśmy go właśnie z kinem letnim. I muszę przyznać, że w czasie pokazu Moniki z Arniką też miałam ciarki... Myślę, że wszyscy oglądający się wzruszyli, bo naprawdę było w tym coś urzekającego. Piękna muzyka, pomysłowa scenografia i intrygujący kostium Arniki... Naprawdę, cudo :) Ciekawe, co Dziewczyny pokażą za rok?... ;)