Po krótkiej przerwie Orszak Trzech Króli powrócił do Brzydowa i tradycyjnie już zostaliśmy poproszeni o pomoc w jego organizacji. Nasze kucyki spisały się wspaniale w roli królewskich rumaków, o dzieciakach przebranych za królów nie wspomnę :) Jak zwykle było kolorowo i wesoło, kolędowo i radośnie. I oby takie nastroje towarzyszyły nam przez cały rozpoczęty niedawno rok :)