Dzisiaj mijają cztery lata od oficjalnego powstania ORKIRO i wczoraj z tej okazji mieliśmy tutaj małą "uroczystość" ;) Było ognisko, dopóki mżawka nas nie przegoniła do siodlarni (ale kiełbaski zdążyły się upiec), było granie na gitarze i wspólne śpiewanie piosenek końskich i nie tylko, był torcik ze świeczkami i z koniem wykonany przez Matyldę, było pomyślane i wymarzone życzenie przy dmuchaniu świeczek oraz pięknie zaśpiewane 100 lat...
...i było dużo radości ze wspólnie spędzonego czasu :) Nie wszystko zostało uwiecznione na zdjęciach, bo zabrakło mojego fotografa, ale dzięki przytomności gości mamy choć kilka pamiątek :) Wszystkim życzliwym nam osobom serdecznie dziękuję za to, że jesteście :) I obyśmy się spotkali za rok świętując kolejne urodziny :)