Takie spotkania, jak dzisiaj, są potrzebne, bo habituacja świetnie wychodzi w grupie z innymi końmi i ludźmi. Było kolorowo, hałaśliwie, kreatywnie i intensywnie. Z perspektywy koni zapewne momentami strasznie, chociaż ich ciekawość i chęć zabawy brały górę i podejmowały one najróżniejsze wymyślone przez nas wyzwania. I własnie o to w tym wszystkim chodzi :) Obyśmy częściej mieli czas i ochotę na takie działania :)